Danie, które powstało przez przypadek, na niedzielny obiad. Soczyste kawałki mięsa, przesycone smakiem lekko ostrego od pieprzu sosu i słodka marchewka tworzą idealne połączenie. Na pewno jeszcze nie raz wrócę do tego dania, które jest warte czasu jaki musimy poświecić na przygotowanie. A tak naprawdę nie jest go wiele, co jest kolejną zaletą potrawy.
Karkówka duszona z marchewką
- 1.5 kg karkówki
- 150 g wędzonego boczku
- 3 średniej wielkości marchewki
- 2 cebule
- 0.5 litra bulionu cielęcego
- 1 łyżka koncentratu pomidorowego
- 1 liść laurowy
- 1 łyżka mąki
- sól, pieprz ziołowy
Karkówkę kroje w kostkę o wymiarach 4x4x4 cm, przekładam do miski, przyprawiam solą i pieprzem ziołowym, dokładnie mieszam i wstawiam do lodówki na ok 3 h.
Boczek kroję w kostkę. Cebulę i marchewkę obieram, kroję na grube ( ok 8 mm) talarki.
Na rozgrzana patelnię wrzucam boczek i powoli wytapiam tłuszczyk. Kiedy boczek będzie już mocno podsmażony zdejmuję go z patelni, nie wylewając tłuszczu i przekładam do naczynia żaroodpornego. Na tłuszczu z boczku* podsmażam kawałki karkówki, kiedy są już rumiane, przekładam je z patelni do naczynia, na boczek. Na tą samą patelnie wykładam cebule i marchewki i rumienię, kiedy są gotowe układam je na mięsie. Wszystko posypuję łyżeczką pieprzu ziołowego, odrobiną soli i łyżką mąki i wstawiam na ok 5 min do piekarnika nagrzanego do 220°C. Po tym czasie wyjmuję naczynie, mieszam wszystkie składniki, zalewam je bulionem wymieszanym z koncentratem pomidorowym, wrzucam listek laurowy i wstawiam z powrotem do piekarnika. Temperaturę zmniejszam do 170 °C i piekę 30 min, po tym czasie przykrywam naczynie i piekę kolejne 30-45 min.
Podaję z podpiekanymi ziemniaczkami albo kaszą gryczaną.
Smacznego
* Jeżeli boczek jest chudy i wytopiło się z niego mało tłuszczu dolewam oliwy.
Swietny przepis! ; )
OdpowiedzUsuńMnie bardzo sie przydal, poniewaz pierwszy raz gotuje... ; ]
Karkowka przepyszna.
Zpowazaniem 13-latka
13-latko, cieszę się, że Ci smakowało i zachęcam do wypróbowania innych przepisów. Widzę bardzo wcześnie zaczynasz gotować, życzę powodzenia i samych sukcesów w gotowaniu:)
OdpowiedzUsuń