poniedziałek, 29 listopada 2010

Pierogi

Pierwsze pierogi ulepiłam ok 5 lat temu. Nie były wykonane w pełni samodzielne ponieważ farsz przygotowała babcia, a ciasto zagniotła ciocia, moim zadaniem było zlepianie.
Drugi raz nastąpił podczas przygotowań pierwszych świąt Bożego Narodzenia, które spędziłam z dala od domu.
Od tamtej pory nie kupiłam już nigdy gotowych pierogów, kiedy mam na nie ochotę zakasuję rękawy i lepię. Taka ochota naszła mnie ostatnio 3 tygodnie temu, w jej wyniku powstały pierogi ruskie i z kaszą gryczaną
Zapraszam do mojej 'Domowej pierogarni'!



Farsz do ruskich:
  • 1 cebulka
  • 250 g 3krotnie zmielonego seraz białego
  •  250 g ugotowanych i przeciśniętych przez praskę ziemniaków
  • sól i pieprz
Cebulę kroję w kostkę i złocę na oliwie z dodatkiem masła. Wszystkie składniki wrzucam do miski i dokładnie mieszam. Doprawiam solą i pieprzem.


Farsz z kaszy gryczanej:
  • 1 cebula
  •  1 woreczek ugotowanej kaszy gryczanej
  •  sól i pieprz
  •  jeżeli pierogi nie maja być ’postne’ można dodać pokrojony w kosteczkę i podsmażony wędzony boczek; ja od siebie sypię do nich czubatą łyżkę tartego parmezanu bo lubię takie nietypowe połączenie
Cebulę kroję w kostkę i złocię na oliwie z dodatkiem masła. Przekładam do miseczki z kaszą (i boczkiem), doprawiam solą, pieprzem (parmezanem) i dokładnie mieszam.

Pierogowe ciasto nietradycyjne czyli z dodatkiem zółtka i oliwy (dla mnie najlepsze):
  •  350 g mąki pszennej (ja robie z mąki pszennej razowej)
  • 3/4 szklanki wrzątku
  • 1 żółtko
  •  1 łyżeczka oliwy
  •  sól
Mąke przesiewam i parzę wrzątkiem. Kiedy ostygnie dodaję sól, oliwe, żółtko i wyrabiam do czasu uzyskania gładkiego ciasta. Wałkuję na grubość 2 mm, wykrawam kółka, nakładam farsz, smaruję brzeg ciasta wodą, zlepiam dociskająć brzeg pieroga widelcem żeby lepiej się skleił.
Porcję pierogów wrzucam do wrzącej osolonej wody i gotuję ok 2 min po wypłynięciu.*  


Smacznego

*Do zamrożenia układam pierożki na owiniętej folia spożywczą desce do krojenia i tak zamrażam. Kiedy są już twarde dzielę na porcje do woreczków.

3 komentarze:

  1. Kasiu, przegladam wlasnie Twoje przepisy i jestem zachwycona:)Pyszne domowe jedzenie, to jest to, co lubie najbardziej. I musze przy okazji zapytac, czy przypadkiem nie pochodzisz z moich stron-czyli Zamosc i okolice, bo pierogi z kasza gryczana, to tylko my chyba znamy;)I widzialam jeszcze u Ciebie przepis na cebularza-to tez moje rejony:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Aniu domowe jedzenie razem z mężem lubimy najbardziej:) Jest zdrowe, smaczne, pożywne no i zgodne z tym co uznaję za podstawę kuchni : wiem co jem:)
    Niestety nie jesteśmy z tych samych rejonów, ja pochodzę z Podlasia, a dokładniej z Białegostoku:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ach Bialystok:)Mialam w Chicago kolezanke-wspollokatorke z Bialegostoku i to ona wlasnie mnie zawsze czestowala babka ziemniaczana, kiszka ziemniaczana, albo pyzami z miesem:)Przepyszne regionalne przysmaki:)

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za pozostawiony komentarz:)
Będzie mi niezwykle miło, jeśli nie pozostawisz swojego komentarza anonimowo i się podpiszesz.
Pozdrawiam i życzę smacznego dnia, Kasia S.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...