Tę tartę mój mąż zobaczył w sobotnim porannym programie kulinarnym i od razu zażądał takiej samej. Ja nie jestem zbyt wielkim fanem bananów, ale czego nie robi się dla swojego mężczyzny:)
Jedyny problem jaki się pojawił to brak wiedzy na temat ilości składników. Na szczęście lubię improwizować w kuchni, dzięki temu otrzymałam tartę zgodną z oczekiwaniami męża i całkiem podobną do tej z programu.
Dla amatorów bananów i kremowych budyniów.
Tarta z bananami i kremem custard:
Ciasto:
- jak w tym przepisie
Krem custard:
- 1 jajko
- 3 żółtka
- 5 łyżek (z lekką górką) cukru pudru
- 2 i 2/3 szklanki kremówki
- 3-4 banany, obrane ze skórki, pokrojone na 1 cm plasterki
Ciasto
Wykonuję tak samo jak w tym przepisie, z ta różnicą, że pieczenie po zdjęciu obciążenia skracam do 10 min.
Budyń
Kremówkę wlewam do rondelka, ustawiam na kuchence, doprowadzam do wrzenia (nie gotuję) na średnim ogniu. Zdejmuję z kuchenki, odstawiam do ostygnięcia.
Jajko i żółtka ucieram z cukrem pudrem na białą i puszystą masę. Dodaję ostudzoną kremówkę, dokładnie mieszam.
Na podpieczonym spodzie tarty układam ściśle pokrojone banany, na banany wylewam masę jajeczno-śmietanową. Zapiekam całość w 170 st. ok 20 min, do momentu całkowitego ścięcia się masy budyniowej Upieczoną tartę studzę w formie na kratce kuchennej.
Smacznego
bardzo odpowiadaja mi te smaki:) pycha:)
OdpowiedzUsuńAga ja nie przepadam za bananami, ale na drugi dzień nie mogłam oprzeć się tej tarcie:)
OdpowiedzUsuń