Lato powoli zmierza ku końcowi,
ale na szczęście nadal możemy korzystać z jego dobroci w postaci
świeżych i młodych warzyw. Najbardziej jestem mu wdzięczna za
pomidory, które uwielbiam i które jadam pod każdą postacią.
Dziś proponuję pieczone,
nadziewane ryżem, świeżą bazylią. Mimo że jest to propozycja
dania lub przystawki na gorąco idealnie nadaje się na ciepłe dni.
Pomidory faszerowane ryżem (4
porcje):
- 8 dużych, jędrnych pomidorów z szypułkami
- 8 łyżek ryżu do risotto
- duża garść liści bazylii, posiekanych
- 1 ząbek czosnku przeciśnięty przez praskę
- oliwa z oliwek
- cukier
- sól, pieprz
Pomidory myję, odkrawam od nich
'czapeczki'. Środek (miąższ z pestkami) wydrążam przy pomocy
łyżki, starając się nie uszkodzić ścianek. Wydrążony miąższ
przekładam na sito ułożone na misce.
Puste pomidory układam na blaszce
posmarowanej oliwą z oliwek, każdy posypuję szczyptą cukru i
odrobina soli, polewam 1 łyżką oliwy z oliwek.
Miąższ wydrążony z pomidorów
przekładam do miski, dodaje ryż, posiekaną bazylię, 2 łyżki
oliwy z oliwek, połowę pozostałego po wydrążeniu soku, całość
dokładnie mieszam. Doprawiam do smaku solą, pieprzem, cukrem,
pozostawiam na ok pół h.
Po tym czasie nadziewam farszem
pomidory, każdy przykrywam 'czapeczką', polewam odrobiną oliwy z
oliwek. Piekę w 180 st ok 1 h.
Podaję jako przystawkę lub dodatek do
dania głównego.
Smacznego
bardzo apetyczne
OdpowiedzUsuńRównież przyłączam się do fanklubu pomidorowego :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam faszerowane warzywa
OdpowiedzUsuń