Na moim stole zagościła chyba najbardziej znana wersja bruschette z pomidorami i bazylią.
Bardzo smaczna i prosta w przygotowaniu przekąska, idealna na lato … i na czas remontu:)
Bruschette z pomidorami i bazylią:
- 6 kromek chleba pieczonego na zakwasie
 - 1-2 duże ząbki czosnku
 - oliwa z oliwek
 - sól
 
- 4 dojrzałe pomidory, różnych gatunków
 - mały pęczek świeżej bazylii
 - 4 łyżki oliwy
 - pieprz, świeżo mielony
 - sól morska
 - biały ocet winny
 
Kromki chleba opiekam na ruszcie albo patelni grillowej do momentu aż stanął się rumiane i chrupiące. Gotowe nacieram ząbkiem czosnku, skrapiam oliwą i oprószam solą.
Pomidorów kroję na ćwiartki, usuwam z nich zdrętwiałe szypułki i i pestki. Każdą ćwiartkę kroję na mniejsze kawałki i przekładam do miski. Dodaję porwane listki bazylii i oliwę, doprawiam solą, pieprzem i octem, dokładnie mieszam.
Tak przygotowane pomidory układam na opiekanych kromkach i natychmiast podaję.
Smacznego
Super, niedawno jadłam ale teraz też mam wielką ochotę:)
OdpowiedzUsuńw sam raz na letnie upaly, lekka przekaska :) Pozytywny blog, i co tu ukrywac, przyciagasz szminką ze zdjecia profilowego ;) pozdrawiam, zostaje na dluzej
OdpowiedzUsuńWiosenka27 ja mogłabym jeść je codziennie:)
OdpowiedzUsuńVanilla witam i zapraszam:)
Chyba chciałaś napisać zdrewniałe szypułki, a wyszło zdrętwiałe... Śmiesznie, ale spróbuję.
OdpowiedzUsuń