Przepis na ciasto ma więcej lat niż ja, a dostałam go od siostry bliźniaczki mojego dziadka. Jest to jeden z najlepszych przepisów jaki wypróbowałam na murzynka.
Ciasto jest wilgotne i mocno pijane, dlatego też jest to słodycz zdecydowanie tylko i wyłącznie dla dorosłych. Bo w sumie nie ma to tamto, nam (tym liczącym kolejne 18nastki), tez się coś od życia należy:)
Murzynek 'mon cheri':
- 2 1/2 szklanki mąki
- 4 łyżki kakao
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 3 jajka
- 1 szklanka cukru
- 1 szklanka dżemu wiśniowego
- 1 szklanka roztopionego masła
- 1 szklanka kwaśnej śmietany
- 150 ml likieru wiśniowego lub wiśniówki
- 50 ml wody
- polewa czekoladowa z TEGO przepisu, suszone wiśnie - do dekoracji
Mąkę mieszam z kakao i soda, przesiewam.
W dużej misce ubijam na gładką i puszystą masę jajka z cukrem, dodaję dżem, masło i śmietanę, dokładnie mieszam. Następnie wsypuję mąkę, miksuję aż wszystkie składniki dobrze się połączą.
Gotową masę wlewam do tortownicy o śr. 26 cm, wyłożonej papierem do pieczenia. Piekę w 180 st. ok 1 h, do suchego patyczka. Upieczone ciasto studzę w foremce na kratce kuchennej.
W szklance mieszam likier lub wiśniówkę z woda. Ostudzone ciasto delikatnie nakłuwam wykałaczką i nasączam równomiernie mieszaniną alkoholu i wody.
Gotowe nasączone ciasto polewam polewą czekoladową i dekoruję suszonymi wiśniami.
Smacznego
poproszę kawałek do kawki :)
OdpowiedzUsuńoj chetnie bym zrobila i zjadla... niestety maz nie lubi niczego wisniowego ;( a sama nie zjem calego bo niestety kg ida nie tam gdzie powinny...
OdpowiedzUsuńPiekłam to ciasto na dole piekarnika około godziny i mimo że patyczek był suchy to murzynek od dołu był bardzo zbity i gąbczasty, natomiast z góry był świetnie wypieczony. Wątpię żeby tak to miało wyglądać... Myślisz że było to spowodowane piekarnikiem? Albo masz jakąś radę jak temu zaradzić w przyszłości? Z góry dziękuję
OdpowiedzUsuńMaja