Chyba nie znam osoby , u której
na wigilijnym stole nie pojawiają się śledzie. Czy to w śmietanie,
czy według receptury regionalnej, dobry śledzik to obowiązkowe
danie na świątecznym stole.
W moim rodzinnym domu śledzik
jest jednym z najważniejszych i najbardziej wyczekiwanych dań.
Największym fanem śledzi jest mój mąż, który preferuje je
podane tradycyjnie jedynie ze słodką cebulką, w oleju.
Prosty, klasyczny przepis, który
powinien zadowolić nawet wybrednych smakoszy śledzika.
Śledź z cebulą w oleju:
- 500 g filetów ze śledzia w oleju, pokrojonego na ok cm kawałki
- 3 cebule, np. 2 białe i 1 czerwona, obranych
- 1 łyżka cukru
- 1 łyżka octu
- świeżo mielony pieprz
Cebulę kroję w piórka, przekładam
do miski, posypuję cukrem, dodaję ocet, dokładnie mieszam.
Doprawioną cebulę odstawiam na ok 1 h, do czasu aż zmięknie i
puści soki.
Po godzinie układam śledzia w słoiku
lub misce warstwami, na przemian z cebulą. Każdą warstwę śledzi
posypuję lekko pieprzem. Kiedy ułożę już wszystkie warstwy
cebuli i śledzia, zalewam całość oliwą, tak aby jej poziom był
równy z ostatnią warstwą 'przekładanki'.
Gotowe danie wstawiam do lodówki na
min 24 h.
Podaje na zimno z chlebem.
Smacznego
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Serdecznie dziękuję za pozostawiony komentarz:)
Będzie mi niezwykle miło, jeśli nie pozostawisz swojego komentarza anonimowo i się podpiszesz.
Pozdrawiam i życzę smacznego dnia, Kasia S.