Czyli wariacja na temat tradycyjnego lasagne: płaskiego makaronu jajecznego w płatach, przekładanego mięsnym sosem bolońskim i zapiekanego z serem. Danie mimo, że przepyszne to w zupełności nie dla mnie (z powodu ciężkości), ale czego się nie robi dla miłości:)
Nad walorami smakowymi nie muszę chyba się rozpisywać bo któż nie jadł lasagne? Mogę jedynie dodać fakt, że strasznie ciężko jest zrobić temu daniu apetyczne zdjęcie:)
Lasagne z pieczarkami:
- 450 g mięsa mielonego
- 300 g pieczarek, pokrojonych w cienkie plasterki
- 2 puszki siekanych pomidorów (nie odsączam)
- 1 łyżka koncentratu pomidorowego
- 1 ząbek czosnku, obrany
- 1 czubata łyżka suszonej bazylii
- ½ łyżeczki cukru
- sól, pieprz
- 3 łyżki oliwy z oliwek
- kilka łyżek parmezanu*
- kilka płatów lasagne (u mnie 9)**, ugotowanych na pół twardo***, przelanych zimną wodą i osuszonych na lnianej ściereczce
Na dużej patelni rozgrzewam oliwę z oliwek. Kiedy jest już dobrze nagrzana wrzucam czosnek i smażę ok 1 min, po tym czasie zdejmuje do z patelni i dodaję mięso, smażę na średnim płomieniu ok 5 min, często mieszam aby pozbyć się większych kawałków zapieczonego mięsa. Kiedy mięso lekko się zarumieni dorzucam pieczarki, dokładnie mieszam i przykrywam patelnię pokrywką, duszę ok 7 min. Następnie czasie dodaję siekane pomidory, koncentrat pomidorowy, suszoną bazylię dokładnie mieszam i smażę ok 3 min. Na koniec doprawiam do smaku solą, pieprzem i cukrem.
W wysmarowanym masłem naczyniu żaroodpornym układam warstwę lasagne (tak aby boki lekko na siebie zachodziły), 1/3 farszu mięsnego i 1/3 parmezanu. W taki sam sposób układam na sobie 3 warstwy makaronu, farszu i sera. Całość posypuje po wierzchu odrobiną suszonej bazylii, Zapiekam ok 25 min w 180°C.
Smacznego
* Można użyć też innego sera. Dodatkowo posypałam wierzch lasagne dwoma garściami chedara.
** Ilość płatów makaronu, którego używamy, trzeba dostosować odpowiednio do wielkości formy, w której będziemy zapiekać danie, tak aby uzyskać 3 warstwy.
*** Płaty makaronu gotowałam przez 2/3 czasu podanego na opakowaniu.
dziękuję za udostępnienie przepisu,będę jutro robić.
OdpowiedzUsuń