Małe maślane ciasteczka, w smaku
bardzo zbliżone do herbatników. Niezbyt słodkie, lekko twardawe.
Idealne do filiżanki popołudniowej herbatki, w ponury deszczowy
dzień...
Ciasteczka Petit Beurre*:
- 100 g miękkiego masła
- 250 g mąki
- 50 g cukru
- szczypta soli
- 100 ml śmietany 36%
W misce ucieram mąkę z masłem do
czasu uzyskania kruszonki. W szklance mieszam śmietanę, cukier i
sól, dodaje do mąki, zagniatam zwarte i elastyczne ciasto.
Zagniecione ciasto owijam szczelnie folią, zostawiam na ok 1 h w
temperaturze pokojowej.
Po tym czasie rozwałkowuje ciasto, na oprószonym mąką blacie, na grubość ok 5 mm, radełkiem lub przy pomocy małej foremki do ciastek wykrawam ciasteczka o wielkości 5x5 cm.
Po tym czasie rozwałkowuje ciasto, na oprószonym mąką blacie, na grubość ok 5 mm, radełkiem lub przy pomocy małej foremki do ciastek wykrawam ciasteczka o wielkości 5x5 cm.
Wycięte ciasteczka nakłuwam
delikatnie widelcem, przekładam na blaszkę do pieczenia wyłożoną
papierem do pieczenia. Piekę w 180 st ok 25-30 min. Upieczone
ciasteczka studzę na kratce kuchennej.
Smacznego
* Przepis pochodzi z książki Ginette
Mathiot, pt. 'The art of french baking'
Wygladaja jak spod igly, a smakuja pewnie lepiej niz wersja sklepowa :)
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis, na pewno zrobię !
OdpowiedzUsuńWow, jak spojrzałam na zdjęcie to pomyślałam, że to kupne, tak je idealnie powycinałaś. Świetnie wyglądają i taka domowa wersja jest najlepsza. Chciałabym mieć teraz kilka takich ciach do zanurzania w wieczornej herbacie :)
OdpowiedzUsuńA co to jest masło miękkie?
OdpowiedzUsuńSpróbujemy! Bo wydają się dobre dla maluchów http://dania-dla-najmlodszych.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń