W moim przypadku bardziej roladka bo zrobiłam ją z połowy porcji, a tak w sumie to rulonik bo nie udało mi się otrzymać efektu ciasta zwiniętego w ślimaczek.
Dość długo walczyłam sama ze sobą aby nie upiec tej rolady przed świętami. Niestety stanowcza część mnie poniosła sromotną klęskę w walce z tą częścią, która wręcz histerycznie krzyczała 'UPIECZ JA!'. Na jej korzyść szalę przeważyła wizja rozpływającej się w ustach miodowej słodkości o delikatnym korzennym aromacie wymieszanej z puszystym kremem i kwaskowatymi suszonymi owocami.
Dość długo walczyłam sama ze sobą aby nie upiec tej rolady przed świętami. Niestety stanowcza część mnie poniosła sromotną klęskę w walce z tą częścią, która wręcz histerycznie krzyczała 'UPIECZ JA!'. Na jej korzyść szalę przeważyła wizja rozpływającej się w ustach miodowej słodkości o delikatnym korzennym aromacie wymieszanej z puszystym kremem i kwaskowatymi suszonymi owocami.
Cieszę się, że czasem jestem uległa samej sobie.
Zajadam roladę...:)
Korzenno-miodowa rolada biszkoptowa z kremem z masła, serka mascarpone i suszonych owoców*:
Biszkopt korzenno-miodowy**:
- 50 g mąki pszennej
- 75 g mąki krupczatki
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczone
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka przyprawy do piernika
- 1 łyżeczka mielonego cynamonu
- 1 żółtko
- 4 białka
- 175 g płynnego miodu
- 2 łyżki melasy
- 2 łyżki wrzącej wody
- 30 g płatków migdałowych, posiekanych
- bawełniana ściereczka + arkusz papieru do pieczenia
Krem:
- 100 g masła
- 250 g serka mascarpone
- 3 łyżki cukru pudru
- 20 g suszonych wiśni
- 20 g suszonych jagód
- 20 g suszonej żurawiny
Biszkopt miodowy
W misce mieszam mąki, sodę, proszek do pieczenia i przyprawy, przesiewam wszystko przez sito.
Miód mieszam z melasą.
Białka ubijam na sztywną pianę, dodaję powoli, wlewając cienkim strumieniem, miód, stale ubijam. Dodaję żółtko, miksuję. Następnie do masy białkowo-miodowej dodaję mąki, mieszam delikatnie przy pomocy łyżki. Na koniec dodaję wrzącą wodę, delikatnie mieszam.
Gotową masę biszkoptową wylewam do formy (25x30 cm) wyłożonej papierem do pieczenia
Piekę w 180 st ok 15 min, do suchego patyczka. Biszkoptu nie wolno przepiec bo stanie się łamliwy.
Na blacie kładę wilgotną ściereczkę, na ściereczce układam arkusz papieru do pieczenia, na który wysypuję posiekane płatki migdałowe. Na płatki kładę upieczony gorący biszkopt (wierzchem do dołu), ostrym nożem odkrawam spieczone brzegi (u mnie nie było takiej potrzeby) i delikatnie roluję go razem z papierem do pieczenia. Zrolowany biszkopt owijam w ściereczkę, pozostawiam do całkowitego ostygnięcia.
Krem
Masło ucieram z cukrem na jasna puszysta masę. Następnie dodaję serek mascarpone i suszone owoce, dokładnie mieszam.
Ostudzony biszkopt delikatnie odwijam, smaruję go kremem i zawijam z powrotem. Gotową roladę okręcam pergaminem i folią spożywczą, wkładam do lodówki na cała noc.
Smacznego
* Swoja roladę zrobiłam z połowy porcji.
** Przepis na biszkopt miodowy zmieniła i dostosowałam do swoich potrzeb i upodobań. Oryginalny pochodzi stad.
Już sama nazwa pobudza apetyt;) Świetne musi być to połączenie smaków. Pyszności!:)
OdpowiedzUsuń